Oto jest porządek pracy: Kiedy człowiek pragnie robić wszystko dla Stwórcy, aby jego działania były w celu obdarzania, a nie otrzymywania nagrody, wtedy jest to wbrew naturze, ponieważ człowiek został stworzony z pragnieniem otrzymywania dla własnej korzyści. To dlatego dostaliśmy zadanie wyjścia z miłości własnej i pracę jedynie w celu obdarzania przez wzgląd na Stwórcę.
Aby móc wykonać tę pracę wyjścia spod dominacji miłości własnej, otrzymaliśmy przykazanie "Miłuj bliźniego swego jak siebie samego", które, jak mówi rabin Akiwa :"Jest wielką zasadą Tory". Jak wyjaśnia się w książce ‘Darowanie Tory’, dzięki niej wyjdziemy spod dominacji pragnienia otrzymywania dla samych siebie i będziemy w stanie pracować w imię Stwórcy.
A co się tyczy: "Kochaj bliźniego swego jak siebie samego", powinniśmy poczynić tutaj dwie interpretacje:
Dosłownie, pomiędzy człowiekiem i jego przyjacielem.
Pomiędzy człowiekiem a Stwórcą, jak powiedzieli nasi mędrcy (Midrasz Rabba, Jitro, 27: 1): "Nie pozostawiaj swojego przyjaciela i przyjaciela swojego ojca." "Twój przyjaciel" jest Stwórcą, jak napisano: "Przez wzgląd na moich braci i moich przyjaciół", co jest interpretowane jako Stwórca, który nazywał ich "braćmi" i "przyjaciółmi". Wynika z tego, że "kochaj bliźniego jak siebie samego "odnosi się do osiągnięcia miłości do Stwórcy, jak do siebie samego.
Tak więc, istnieją dwa rozróżnienia w zasadzie "kochaj bliźniego swego jak siebie samego":
1) Powinniśmy powiedzieć, że jedno jest jako lekarstwo. Innymi słowy, powodem, dla którego musimy kochać swojego przyjaciela jest kwestia, że tylko poprzez to będziemy w stanie dojść do miłości Stwórcy, jak przedstawiono w książce ‘Darowanie Tory’. Stąd, podobnie jak w miłość do przyjaciół, kiedy człowiek chce przylgnąć do przyjaciół, decyduje z kim chce się związać. Innymi słowy, kiedy człowiek sam wybiera przyjaciół, szuka tych, którzy będą posiadać dobre cechy.
Podobnie, jeśli ktoś pragnie kochać Stwórcę, powinien spróbować zobaczyć wielkość i wagę Stwórcy. Wywołuje to miłość Stwórcy w człowieku. Jeśli nie dostrzega on wielkości i wagi Stwórcy, jako że zło w człowieku prowokuje do oczerniania Stwórcy, człowiek musi modlić się o pomoc do Stwórcy, aby On pomógł mu uzyskać siłę do pokonania siebie i powiedzenia ponad rozumem: "Chcę wierzyć w wielkość i znaczenie Stwórcy, dzięki czemu będę mógł Go kochać ", jak jest napisane: " Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą ". Innymi słowy, miłość do przyjaciół jest środkiem, za pomocą którego można osiągnąć cel, jakim jest miłość do Stwórcy.
Dzięki temu jesteśmy w stanie zinterpretować to, co powiedzieli nasi mędrcy: "Dobrze jest mieć Torę przy odpowiednim prowadzeniu się, gdyż wysiłek w obu czyni nieprawość zapomnianą." Oznacza to, że wysilanie się w kwestii właściwego sposobu postępowania, co jest pracą pomiędzy człowiekiem a jego przyjacielem jest lekarstwem, dzięki któremu można dojść do miłości Stwórcy, które jest nazywane "Torą". Istotą nauczania jest to, że poprzez Torę, człowiek związuje się z dawcą Tory. Nasi mędrcy powiedzieli o tym: "Stwórca powiedział:’ Stworzyłem złą skłonność; Stworzyłem przyprawę Tory ". Innymi słowy, poprzez Torę, która jest przyprawą, człowiek jest nagrodzony przylgnięciem do Stwórcy, co uważa się za "jego naprawę."
Taki jest sens: "Wysiłek w obu czyni nieprawość zapomnianą." Innymi słowy, poprzez pracę między człowiekiem i jego przyjacielem oraz pomiędzy człowiekiem a Stwórcą, czyli poprzez wysiłek w Torze, czyni się nieprawość zapomnianą. Dlatego nieprawość drzewa poznania, z którego rozciągają się wszystkie nieprawości, jest naprawiana poprzez oba.
Pismo mówi (Ps 33,Radujcie się….Sprawiedliwi): "Oto oko Pana jest skierowane w stronę tych, którzy się Go boją, ku tym, którzy oczekują Jego miłosierdzia: aby wybawił ich dusze od śmierci i aby żywił ich w czasie głodu." Musimy zrozumieć, co należy rozumieć przez
"oko Pana jest [w szczególności] skierowane w stronę tych, którzy się Go boją." W końcu, oczy Stwórcy wędrują wszędzie. Musimy wierzyć, iż Stwórca czuwa nad całym światem w Swojej Opatrzności, w łaskawości i nie tylko nad tymi, którzy się Go boją.
Należy interpretować, że mówimy o Stwórcy tylko z perspektywy: "Poprzez Twoje działania poznajemy Ciebie." To oznacza, że są to szczególnie ci, którzy się Go boją, którzy czują, iż oko Stwórcy czuwa nad całym światem. Innymi słowy, tylko ci, którzy obawiają się Stwórcy, osiągają wgląd, iż Stwórca czuwa nad światem w Swojej Opatrzności, w miłosierdziu. Jednakże, jeśli chodzi o resztę świata, dla nich istnieje ukrycie oblicza, ponieważ nie mogą osiągnąć Jego Opatrzności, którą jest życzliwość.
Jest napisane we "Wstępie do Księgi Zohar" (str.138): "Tak długo jak otrzymujący nie osiągnął swojej pełni bycia w stanie przyjąć Jego zupełną życzliwość, którą On zaplanował dla nas w zamyśle stworzenia, musi być kierowany za pomocą dobra i zła. "
Innymi słowy, tak długo jak nasze naczynia otrzymywania są zanieczyszczane przez pragnienie otrzymywania dla samego siebie, nie jest możliwym, aby zobaczyć Jego Opatrzność jako życzliwą. Raczej, ci, którzy dostrzegają oczy Stwórcy, że Jego przewodnictwo jest życzliwe, to jedynie ci, którzy "czekają Jego łaski." Jest tak dlatego, ponieważ "Jego miłosierdzie" oznacza, iż pragną oni otrzymać właściwość ‘Hesed’[miłosierdzie / łaska] od Stwórcy - właściwość obdarzania, która jest nazywana "równoważnością formy" i znana jest jako stan "Dwekut [przylgnięcie] ze Stwórcą ".
Dlatego też, kiedy są oni nagrodzeni właściwością obdarzania, ich naczynia otrzymywania nie są już dłużej nieczyste. Wtedy, są oni nagrodzeni "Okiem Pana", aby odczuć, iż Jego Opatrzność jest im życzliwą. Jednakże ci, którzy nie chcą osiągnąć właściwości ‘Hesed’, czyli naczyń obdarzania, są nadal pod wpływem dobra i zła.
Ale komu daje Stwórca ‘Hesed’, zwaną "naczyniami obdarzania", która jest drugą naturą? Nie każdemu. Jest wielu ludzi, którzy oczekują Jego łaski, aby Stwórca dał im właściwość ‘Hesed’. Jednakże, Stwórca nie daje ‘Hesed’, zwanej "naczyniami obdarzania" tym ludziom, którzy uważają, że właściwość ‘Hesed’ jest jedynie dodatkiem, czyli tym, którzy uważają siebie za spełnionych i potrzebują, aby Stwórca dał im właściwość ‘Hesed’ tylko jako piękny dodatek.
Dzieje się tak dlatego, że tylko ci z Kelim[naczynia] do napełniania otrzymują z góry. Innymi słowy, jeśli nie ma rzeczywistego braku, wtedy nie można go wypełnić. Zatem, kiedy dokładnie jest możliwym, aby zaspokoić potrzeby? Kiedy człowiek nie prosi o luksusy, ale o to, co konieczne. Wtedy to człowiek otrzymuje, ponieważ same luksusy nie są uważane za brak.
Gdy jest napisane: "Oko Pana skierowane jest w stronę tych, którzy się Go boją, ku tym, którzy oczekują Jego miłosierdzia", kim są ci wyżej wymienieni ludzie, którzy oczekują Jego łaski? Czyli, w jakim celu czekają oni z utęsknieniem, aby Stwórca dał im właściwość Hesed? To właśnie tacy ludzie czują, iż potrzebują właściwościHesed, "aby wybawić ich dusze od śmierci."
Innymi słowy, dokładnie tak jest u tych, którzy chcą osiągnąć Dwekut ze Stwórcą, aby przylgnąć do Źródła Życia. W przeciwnym razie, jeśli nie osiągają stanu Dwekut, czują, że jest to równoznaczne ze śmiercią, jak powiedzieli nasi mędrcy: "Grzesznicy w ich życiu, nazywani są "martwymi". Z tego powodu, proszą Stwórcę, aby wybawił ich od śmierci, jako że różnica w formie oddziela ich Źródła Życia.
Stan Dwekutze Stwórcą jest uważany za życie, jak napisano: "Ale wy, którzy rzeczywiście przylgnęliście do Pana, Boga swego, żyjecie, każdy z was w tym dniu." Z powyższego wynika, iż powodem, dla którego proszą oni o właściwość ‘Hesed’ jest to, że nie chcą być jako "grzesznicy, którzy w swoim życiu nazywani są" martwymi” i właśnie takim ludziom Stwórca daje właściwośćHesed, czyli naczynia obdarzania.
Kiedy jest napisane: "Aby wybawić ich dusze od śmierci", czyli że prośba człowieka do Stwórcy, aby dał jemu właściwość Hesedjest po to, aby "wybawić ich dusze od śmierci" i nazywa się to "brakiem", którym jest Kli[naczynie] mogące otrzymać to wypełnienie. Jednak ci ludzie, którzy potrzebują pomocy Stwórcy jako luksusu nie posiadają prawdziwegoKelim [liczba mnoga od Kli], nie mają oni rzeczywistej potrzeby, aby Stwórca dał imKelim "aby wybawić ich dusze od śmierci", lecz jedynie pragną luksusu.
Stąd też, pozostają oni z naczyniami otrzymywania, dbając tylko o własną korzyść. Nie czują, iż mają brudneKelim, że jest niemożliwym, aby wprowadzićKeduszę [świętość] do tych Kelim, ponieważ Keduszai korzyść własna to są dwa przeciwieństwa.
Wynika z tego, iż tylko ci, którzy rozumieją, że jeśli nie mogą dokonywać aktów obdarzania staną się oddzieleni od Źródła Życia, proszą Stwórcę, aby dał im siłę do obdarzania. Jest to druga natura, jak powiedział Baal HaSulam, jako że Stwórca dał nam pierwszą naturę, pragnienie otrzymywania, nie jest możliwym, aby zamienić pierwszą naturę na drugą. Raczej, jedynie Stwórca może to uczynić.
Podobnie jak w przypadku wyjścia z Egiptu, sam Stwórca uwolnił ich spod panowania Faraona, króla egipskiego, jak nasi mędrcy powiedzieli w paschalnej Hagadzie [Opowieść Paschalna]: "Pan wywiódł nas z Egiptu, nie poprzez anioła, nie przez Serafina, ani też nie przez posłańca, lecz uczynił to sam Stwórca ".
Jednak, kiedy to człowiek otrzymuje pomoc, aby Stwórca uwolnił go spod panowania egipskiego, którym jest pragnienie otrzymywania dla siebie samego? Jest to dokładnie wtedy, kiedy człowiek posiada rzeczywistą potrzebę, a nie oczekuje luksusu. Dlatego też, jeśli człowiek pragnie osiągnąćDwekutze Stwórcą, otrzymuje on pomoc w swojej potrzebie.Innymi słowy, powinien on czuć, że posiada brak, czyli że nie tyle brakuje jemu spełnienia, lecz brakuje jemu życia, jako że zło w nim jest tak rozległe. Stąd, jest on informowany z góry, iż jest grzesznikiem, jak napisano w księdze Zohar o tym, co powiedziano: "Jeśli jego grzech, który ten popełnił, jest mu oznajmiony". Pytaniem jest: "Kto jemu to oznajmił"? A odpowiedź brzmi: "Stwórca oznajmił jemu to, że jest grzesznikiem".
Oznacza to, że Stwórca pokazuje jemu prawdę jak odległym jest on od Stwórcy i że jest w prawdziwej potrzebie życia w Keduszy. Tak więc, następnie człowiek prosi Stwórcę, aby mu pomógł i dał jemu pragnienie obdarzania, ponieważ jest pozbawiony życia. A wtedy, jako że ma on już rzeczywistą potrzebę, Stwórca daje mu pragnienie obdarzania, które jest drugą naturą.
Zgodnie z powyższym, należy interpretować to, co jest napisane (w "I o cudach"): "A Ty, w Swoim wielkim miłosierdziu, oddałeś silnych w ręce słabych, wielu w ręce nielicznych i nieczystych w ręce niewinnych." To mówi nam, że zanim człowiek dochodzi do stanu, w którym widzi, jak jest słabym, w jakiej obfitości istnieje zło w nim, że nie może go przezwyciężyć i jak nieczystym jest on sam, niemożliwym jest otrzymanie napełniania z góry. Dzieje się tak dlatego, iż nie posiada on jeszcze kompletnego Kli, które może otrzymać napełnienie, co odnosi się do braku w samym Kli.
Dlatego też, napisane jest: "Albowiem byliście najmniejszym spośród wszystkich narodów". Innymi słowy, "Pan nie obdarzył was miłością, ani też nie wybrał was, gdyż byliście liczniejsi niż jakikolwiek inny lud, jako że byliście najmniej liczni ze wszystkich narodów." Tak więc, kiedy człowiek widzi, że jest gorszym niż cały świat, to szczególnie w takim stanie pokory Stwórca wybiera ciebie i uwalnia cię od dominacji egipskiej, jak napisano:" Ja jestem Pan, Bóg twój, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, ... aby być twoim Bogiem. "
Jest napisane (w psalmie, Pieśń Hanuki): "Będę wychwalał Ciebie, Panie, jako że Ty mnie podniosłeś i nie pozwoliłeś moim wrogom radować się nade mną." Musimy zrozumieć, kim są wrogowie Dawida, o których Dawid powiedział: "I nie pozwól moim wrogom radować się nade mną." Powinniśmy to interpretować, iż wiadomym jest, że Dawid uważany jest za Malchut, czyli królestwo niebieskie. Oznacza to, że stworzenia powinny wziąć na siebie ciężar królestwa niebieskiego nie z zamiarem otrzymania nagrody, ale dlatego, iż "On jest wielki i panuje”.
Jednak cały świat opiera się temu i nienawidzi czynienia czegokolwiek dla Stwórcy, a nie z zamiarem samozadowolenia. Dlatego, Kiduszajest całkowitym obdarzaniem, czyli przynoszeniem korzyści Stwórcy, jak napisano: "Bądźcie świętymi bo Ja, Pan jestem święty." Więc, tak jak Stwórca jedynie obdarza swoje stworzenia, tak i stworzenia powinny obdarzać Stwórcę, gdyż wtedy nazywa się to "równoważność formy", co jest uważane za Dwekut[przylgnięcie] do Stwórcy.
Okazuje się, że wszyscy ci, którzy chcą pracować tylko dla siebie, a nie dla Stwórcy nazywani są "wrogami Stwórcy", czyli wrogami królestwa niebieskiego. Poprzez to nazywani są "wrogami Dawida" i takie jest znaczenie słów Dawida: "I nie pozwól moim wrogom radować się nade mną."
Ogólnie rzecz biorąc, są tutaj tylko dwa rozróżnienia, o których można mówić: 1) Stwórca; 2) stworzenia. Innymi słowy, Stwórca stworzył stworzenia, w celu obdarzenia ich radością i przyjemnością, jak napisano: "Jego pragnienie, aby czynić dobro Swoim stworzeniom." Przed swoim grzechem,AdamRiszon posiadał pełnię swojej Neszama (dusza), gdyż w tym czasie, miał on NRN za światów BJA oraz NRN ze świata Acilut. Dopiero po jego grzechu miało miejsce wyjście jego NRN, a on sam pozostał jedynie zNefesz.
Następnie musiał on pokutować, aby podnieść swoje Kelim, które spadły do poziomu Klipot i połączyć je ponownie z Keduszą, czyli przylgnąć do Niego jeszcze raz, aby obdarzać, a nazywa się to "nawrócenie" [w Hebrajskim - "powrót"], jak jest napisane w KsiędzeZohar "Hej powróci do Waw ".
‘Hej’ oznaczaMalchut, która otrzymuje z zamiarem otrzymywania i wszystkie dusze wychodzą od niej. Dlatego też, Malchut nazywa się "zgromadzeniem Izraela", które zawiera w sobie wszystkie dusze. Korekta została zastosowana w stosunku doMalchut, aby naprawić ją do stanu obdarzania, a ta praca została przydzielona stworzeniom, gdzie poprzez angażowanie się w Torę i Micwy[przykazania] w celu obdarzania, powodują, że każdy ma na celu obdarzanie u podstaw swej duszy w Malchut świata Acilut. Czyniąc to, powodują oni zjednoczenie powyżej, które nazywane jest "zjednoczeniem Stwórcy i Jego Boskości", czyli Malchut, która nazywana jest "Boskością" wraz z Zeir Anpin, który jest nazywany "Waw z imienia HaWaJaH.” Taki jest sens" pokuty ", gdy Zohar mówi: " Hej powróci do Waw.”
Generalnie, powinniśmy poczynić trzy rozróżnienia: "jeden", "wyjątkowy" i "zjednoczony" Napisane jest w Nauce o dziesięciu Sfirot (Część 1, pkt. 1): „Jeden wskazuje, iż jest On w jednolitej równoważności. Wyjątkowy wskazuje na to, co rozciąga się od Niego, iż w Nim wszystkie te różnorodności są jednolite, tak jak jego istota. A zjednoczony wskazuje na to, że choć wpływa On na wiele działań, jedna siła zarządza wszystkimi z nich, a one wszystkie powracają i jednoczą się w formie wyjątkowego."
Znaczenie Jedynego jest takie, że On jest w jednolitej równoważności, co oznacza, iż On stworzył stworzenia z jedynym pragnieniem - czynienia dobra dla Swoich stworzeń. Wyjątkowy oznacza, że choć widzimy, że istnieje wiele działań, czyli dobrych i złych, to znaczy, że On wydaje się czynić dobro i zło, nazywany jest On "Wyjątkowym", ponieważ Jego różne działania posiadają tylko jeden wynik - czynienie dobra. Wynika z tego, iż jest On wyjątkowy w każdym czynie i nie zmienia się we wszystkich Swoich różnorodnych działaniach. Nad każdym działaniem dominuje jedyna forma - czynienie dobra. Każdy musi w to wierzyć. Innymi słowy, nawet jeśli człowiek czuje, że to działanie pochodzi od Stwórcy i nie jest to korzystne działanie, powinien jednak wierzyć, że to działanie pozwoli mu osiągnąć dobro. Na tym polega praca człowieka, aby wierzyć, iż tak jest (chociaż nie rozumie on tego) oraz dziękować za to Stwórcy.
Nasi mędrcy powiedzieli: "Trzeba błogosławić zło, tak jak błogosławi się dobro". Innymi słowy, człowiek musi wierzyć, że wszystko jest dla jego własnego dobra, gdyż inaczej Stwórca nie pozwoliłby jemu odczuć tych stanów, jako że Jego pragnieniem jest czynić dobro dla Swoich stworzeń, gdyż taki był zamysł stworzenia.
"Zjednoczony" oznacza, że człowiek został już nagrodzony widzeniem, w jaki sposób wszystkie poszczególne elementy przyjęły kształt Wyjątkowego, co oznacza, iż człowiek został nagrodzony widzeniem, jak z każdym złem otrzymał też dobro, które jemu przynależy. Człowiek nagrodzony jest stanem zjednoczenia dopiero po tym, jak naprawi swojeKelimw celu obdarzania. Wtedy, jest on nagrodzony celem stworzenia, które jest całkowicie dobre.
Taki jest sens tego, co napisano w psalmie ‘Otwarcie Domu dla Dawida.’ "Otwarcie domu" odnosi się do Świątyni, do tego, że w pracy serce człowieka powinno być świątynią dla Stwórcy, jak jest napisane: "I niech uczynią dla Mnie sanktuarium, abym zamieszkał pośród nich." Człowiek powinien zostać nagrodzonym obecnością Boskości, jak nasi mędrcy powiedzieli: " Miłosierny potrzebuje serca", co oznacza, że wszystko, czego Stwórca potrzebuje to serce człowieka, aby dać jemu to, co On chce dać.
A kiedy człowiek jest nagrodzony stanem Zjednoczenia, widzi, iż został nagrodzony budowaniem Świątyni. Dawid powiedział o tym: "Będę wychwalał Ciebie, Panie, bo Ty podniosłeś mnie i nie pozwoliłeś moim wrogom radować się nade mną". Oznacza to, że wszyscy wrogowie - którymi są pragnienia otrzymywania dla samego siebie, a którzy przeszkadzali Keduszy, nie zagrażają już jemu. Stwórca uchronił go od wszystkich wrogów i został on nagrodzony wejściem do Keduszy. Taki jest sens słów: "O Panie, wydźwignąłeś moją duszę z otchłani świata; Zachowałeś mnie przy życiu, abym nie runął w przepaść."
Mówimy (w "Pomoc naszych ojców"): "Jesteś pierwszym; Jesteś ostatnim; poza Tobą, nie mamy Króla, który odkupia i zbawia." Mówimy także: "Jesteś, zanim powstał świat; Jesteś po tym, jak świat został stworzony; Jesteś w tym świecie i Ty jesteś dla przyszłego świata." Rozumiemy to dosłownie, jako odnoszące się do wielkości Stwórcy. Jednakże, o czym mówi nam to w pracy?
Wiadomym jest, że porządek pracy jest taki, iż należy naprawić swoje naczynia otrzymywania, tak aby mieć siłę do czynienia wszystkiego z zamiarem obdarzania. I trzeba dołożyć starań, aby zrobić wszystko, co tylko możliwe. Wtedy, człowiek dochodzi do wniosku, że bez pomocy Stwórcy, nie ma możliwości, aby wyszedł spod panowania pragnienia otrzymywania dla samego siebie. Nazywa się to "odkupienie", kiedy człowiek powraca z wygnania w Egipcie, czyli spod dominacji pragnienia otrzymywania.
Każdy rozumie, że odkupienie jest sprawą dla Stwórcy, ponieważ człowiek widzi, że jest to absolutnie niemożliwym, aby wyjść z wygnania samemu. Jednakże, powinniśmy zapytać: "Skąd wiadomo, że wyjście z wygnania pragnienia otrzymywania zależy wyłącznie od Stwórcy i jest poza możliwościami człowieka?"
Odpowiedź jest taka, że zdaniem człowieka, zrobił on już wszystko, co mógł zrobić, lecz nie odsunął się nawet o cal od swojego pragnienia otrzymywania. Wręcz przeciwnie, widzi, że odkąd rozpoczął pracę w celu osiągnięcia stopnia, na którym wszystkie jego działania będą dla Stwórcy, widzi to teraz zupełnie inaczej - czyli, że się cofa!
Innymi słowy, człowiek widzi, że teraz jest jeszcze bardziej zatopiony w miłości własnej niż kiedykolwiek. Z tego powodu, kiedy jest on nagrodzony odkupieniem, wyjściem z tego wygnania, mówi, iż tylko Stwórca może uwolnić lud Izraela z Egiptu, czyli, że odkupienie należy do Stwórcy.
Jednakże, wyjście na wygnanie, co oznacza poddanie się panowaniu pragnienia otrzymywania, z pewnością należy do człowieka. Innymi słowy, jest to wina człowieka, iż nie może przezwyciężyć pragnienia otrzymywania dla samego siebie. Zatem, człowiek idzie na wygnanie samodzielnie.
Na to wszystko pisma mówią nam, iż jest inaczej, niż to rozumiemy. I chociaż można powiedzieć: "Jeśli ja nie jestem dla siebie, kto jest dla mnie?" czyli, że wszystko zależy od decyzji człowieka, nadal trzeba wierzyć, że wszystko podlega Opatrzności, to znaczy, że wszystko zależy od Stwórcy. Mówi się o tym: "Jesteś zanim powstał świat." Wiadomo, żeOlam[świat] pochodzi od słowa He'elem [zniknięcie] oraz ukrycie. I powinniśmy wiedzieć, że jeśli chodzi o wygnanie, istnieją tutaj dwa rozróżnienia: 1) Kiedy człowiek nie czuje, że istnieje zniknięcie oraz ukrycie, oraz 2) kiedy człowiek czuje, iż on sam znajduje się w stanie zniknięcia oraz ukrycia.
Taki jest sens słów: "Ty jesteś, zanim powstał świat." Innymi słowy, fakt, że człowiek nie czuje, iż jest w stanie ukrycia jest dziełem Stwórcy. Jednakże jest to dla dobra człowieka, ponieważ zanim człowiek może naprawić zło w sobie, ma miejsce korekta, polegająca na niedostrzeganiu zła w sobie.Zatem, Stwórca stworzył sytuację, która poprzedza wejście człowieka do stanu zniknięcia oraz ukrycia.
Taki jest sens "Jesteś zanim świat powstał", czyli zanim stworzone zostało ukrycie. Następnie człowiek dochodzi do stanu zniknięcia i ukrycia. Dochodzi się do tego stanu dokładnie proporcjonalnie do własnego wysiłku w Torze i Micwach, aby osiągnąć poziom, gdzie wszystkie jego działania są z zamiarem obdarzania.
Taki jest sens słów: "Jesteś po tym, jak został stworzony świat." Tak więc, fakt, że człowiek wszedł do stanu zniknięcia oraz ukrycia pochodzi od Ciebie. To jest sens " Jesteś po tym, jak został stworzony świat." A po tym, jak człowiek znajduje się już na wygnaniu, przychodzi zbawienie, a to nazywa się: "Ty jesteś pierwszy; Ty jesteś ostatni."