Napisane jest w Księdze Zohar, Hukat (pozycja 78): "Z tego dowiadujemy się, iż każdy, kto chce wywołać coś powyżej – swoim działaniem czy też słowem, jeśli działanie te lub słowo nie jest wykonane prawidłowo, wtedy nic nie zostanie wywołane.Wszyscy ludzie na świecie chodzą do synagogi, aby wywołać działania powyżej, ale niewielu jest tych, którzy wiedzą, jak to zrobić. Stwórca jest blisko wszystkich, którzy wiedzą, jak Go wezwać i wywołać działania w sposób prawidłowy. Ale jeśli nie wiedzą oni, w jaki sposób Go wezwać, wtedy On nie jest blisko, tak jak napisano: "Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają; wszystkich, którzy wzywają Go w prawdzie. Co to jest "w prawdzie”? "W prawdzie" oznacza, iż wiedzą oni, jak prawidłowo wywołać rzeczywiste działanie. Podobnie jest ze wszystkim."
Oznacza to, że jeśli ktoś nie wie, w jaki sposób Go wzywać, nie powinien chodzić do synagogi, ponieważ jeśli nie wie, w jaki sposób ma Go wezwać, oznacza to, iż jego modlitwa nie jest akceptowana. Tak więc, mamy tutaj wytłumaczenie, gdzie wyjaśnił on, iż nie wystarczy nie iść do synagogi, jako że człowiek nie wie, jak Go wezwać. Dlatego zatem warto wiedzieć, co zrobić, aby we właściwy sposób Go wzywać i być blisko Stwórcy.
Zohar przychodzi z pomocą i wyjaśnia nam, co trzeba nam wiedzieć, a wtedy powinniśmy wysilać się, aby to poznać. Mówi, że wiedza jest jedyną prawdą, że ten, kto wzywa Go w prawdzie jest blisko Stwórcy. W związku z tym, jeśli wiedza oznacza, że człowiek wezwał Go w prawdzie, to co nowego jest tutaj, kiedy mówi, że w przypadku Stwórcy znaczy to, iż musi istnieć specjalna wiedza, aby wezwać Stwórcę? Znaczenie wersetu, który mówi: "Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają," jest takie, że jest to prawdą bez jakiegokolwiek odstępstwa, czyli, że jest On blisko wszystkich, bez żadnych wyjątków. Następnie, wers ten kończy się warunkiem, który wydaje się być tutaj głównym zastrzeżeniem. Jaki jest ten warunek? Człowiek powinien wzywać Go w prawdzie! Jest to nadrzędny warunek wymagany od człowieka.
Co się tyczy tego głównego warunku wymaganego od człowieka, który jest nazywany "prawdą", zazwyczaj, kiedy ktoś wzywa drugą osobę, i jeśli ta osoba wie, że jest wzywana fałszywie, wtedy na pewno zignoruje te wezwanie, ponieważ wie, że było ono fałszywe, więc uda, że wcale go nie słyszy.
Tak więc, jaki jest główny warunek wymagany od człowieka? Oczywiście, jeśli chodzi o Stwórcę, muszą istnieć specjalne wymagania, które nie odnoszą się do ludzi, jednakże ten warunek, iż musimy wzywać Go w prawdzie, jest najmniejszym wymogiem, jaki może być. Rzeczywiście, istnieje tutaj szczególna intencja w warunku prawdy, a ta intencja zawiera się "w prawdzie".
Aby zrozumieć sens prawdy, powinniśmy wyjść od słów naszych mędrców: "Każdy, kto jest dumny, mówi Stwórca: ‘On i ja nie możemy mieszkać w tym samym miejscu.’ Powinniśmy zapytać: "Dlaczego Stwórcę interesuje to, czy człowiek jest dumny?” Jeśli ktoś wchodzi do kurnika i widzi, jak jeden kogut napina się dumnie przed drugim, to czy taki człowiek jest pod wrażeniem? Baal HaSulam powiedział, że Stwórca kocha prawdę i nie toleruje fałszu, jak jest napisane: "Ten, kto mówi kłamstwa nie zostanie wprowadzony przed Moje oblicze."
W rzeczy samej, Stwórca stworzył człowieka z pragnieniem otrzymywania, którym jest miłość własna, jaka się w nim znajduje. Jest ona źródłem wszystkich złych pożądliwości, które istnieją na świecie, czyli kradzieży, morderstw i wojen; wszystkie one wynikają z pragnienia otrzymywania człowieka. Wynika z tego, iż Stwórca stworzył człowieka w stanie skrajnie najniższym, jednak jest on dumny, czyli, że mówi, iż nie jest taki jak inni. Wynika z tego, że człowiek kłamie, a prawda nie toleruje kłamstwa.
Zgodnie z powyższym, jeśli ktoś przychodzi do synagogi prosić Stwórcę, aby wysłuchał jego modlitwy, ponieważ zasługuje on na wysłuchanie przez Stwórcę, aby jemu dano, ponieważ na to zasługuje, aby otrzymać od Stwórcy więcej niż daje On innym, nawet wtedy, gdy dotyczy to duchowości - wtedy jest on daleki od Stwórcy, jako że fałsz jest daleki od prawdy. Dlatego też uważa się, że nie wie on, w jaki sposób Go wzywać, ponieważ wzywa Stwórcę za pomocą kłamstwa i określa się to mianem "daleko", a nie "blisko", zgodnie z prawem duchowym, które mówi że "bliskość oznacza równoważność formy, a oddalenie odnosi się do różnicy w formie.”
Ponieważ nie ma większej rozbieżności formy, aniżeli pomiędzy prawdą a fałszem, uważa się, że nie wie on, jak ma Go wzywać. Stwórca nie jest blisko niego, ponieważ kiedy prosi on podczas modlitwy, znajduje się on w stanie fałszu, gdyż czuje, że jest bardziej cnotliwy niż inni, jako że widzi wszystkie swoje wady u innych. Z tego powodu chce, aby Stwórca jemu pomógł.
Ale w rzeczywistości, jest to tak, jak powiedzieli nasi mędrcy(Kiduszin ,str.70): "Każdy, kto szuka wad sam posiada skazę i nie wychwala świata. A Szmul powiedział: 'Wady w jego własnych wadach."" Jako że istnieją ludzie, którzy zawsze patrzą na innych. Jeśli drugi człowiek uczy się tak, jak on sam rozumie lub modli się według jego własnego rozumienia, wtedy ten drugi jest według niego w porządku. Jeśli natomiast nie jest w porządku, wtedy znajduje on skazę w tym drugim.
Jest to podobne do tego, co powiedział Baal HaSulam, iż wśród zazdrosnych jest taki zwyczaj, że jeśli ktoś jest bardziej skrupulatny niż on sam [w przestrzeganiu przykazań], wtedy jest on nazywany "frumer" [obraźliwe określenie: zbyt pobożny], co oznacza że jest on zbyt ekstremalny. Nie ma sensu wspominać tej osoby i szkoda czasu nawet myśleć o niej. Ale jeśli ta druga osoba jest mniej pobożna niż on sam, wtedy mówi, że taki człowiek zbytnio sobie pobłaża i powinien być szykanowany, nawet do stanu wykluczenia, aby nie kalał innych.
Taki człowiek, który przychodzi, aby modlić się do Stwórcy, żeby zbliżył go do Siebie, gdyż jest on cnotliwy, jest oddalony od Stwórcy, czyli w stanie rozbieżności formy ze Stwórcą, jako że cechą Stwórcy jest prawda, a cecha tego człowieka to sam fałsz. Dlatego uważane jest to za stan, kiedy Stwórca jest daleko od niego i dlatego go nie słyszy.
Trzeba zapytać: "Jeśli" cała ziemia pełna jest Jego chwały", co to znaczy, że Stwórca jest daleko od niego?" Jest to tak, jak jeden stoi daleko od drugiego i nie może usłyszeć jego głosu. Dlatego też, w duchowości, wiadomo, iż miara oddalenia i bliskości zależy od równoważności lub rozbieżności formy.
Jednakże, jeśli człowiek przychodzi modlić się do Stwórcy i mówi do Niego: "Musisz mi pomóc bardziej niż innym, ponieważ inni nie potrzebują Twojej pomocy tak bardzo, gdyż są bardziej kompetentni niż ja i nie są tak zanurzeni w miłości własnej jak ja oraz mają lepszą samodyscyplinę niż ja, a ja już widzę, iż potrzebuję Twojej pomocy bardziej niż reszta ludzi, ponieważ odczuwam swoje poniżenie, że jestem dalej od Ciebie niż wszyscy inni i czuję już teraz, jest napisano: "Nie mamy żadnego innego odkupującego i zbawiającego Króla prócz Ciebie".
Wynika z tego, że jego argument jest prawdziwy, a takie argumenty Stwórca toleruje dlatego, iż są prawdziwe. Mówiło się o tym: "Ja jestem Pan, który mieszka z nimi pośrodku ich nieczystości.” Oznacza to, że chociaż jest on zanurzony w miłości własnej, która jest źródłem nieczystości, ponieważ wysuwa on prawdziwy argument, Stwórca jest blisko niego, gdyż prawda przy prawdzie oznacza równoważność formy, a równoważność formy nazywana jest "blisko".
Dzięki temu będziemy w stanie zrozumieć kwestię ze świętego Zoharu, która sugeruje, że ten, kto nie wie, jak Go wzywać nie ma powodu, aby iść do synagogi, ponieważ Stwórca nie usłyszy jego głosu, gdyż jest on daleko od Stwórcy, jeśli nie wie on w jaki sposób Go wezwać. A kolejnym dylematem jest to, iż sprzeczne jest to z wersetem: "Pan jest wysoko, a pokorni zobaczą" (Ps 138). A jakie jest znaczenie słowa "pokorni”? Oznacza ono tego, który nic nie wie, nawet nie wie jak Go wzywać; on także będzie w stanie zobaczyć.
Z powyższego dokładnie zrozumiemy, że on nie musi nic wiedzieć, jak tylko swój prawdziwy stan – iż nie zna on żadnej mądrości i żadnych słów moralności, które mogłyby mu pomóc, a on sam jest w najgorszym z możliwych stanów, które mogą istnieć na świecie. A jeśli Stwórca jemu nie pomoże, wtedy jest on stracony. Jest to jedyna rzecz, którą musi on wiedzieć, że nic nie wie, i że jest najniższym spośród wszystkich. Jeśli człowiek tego nie czuje, lecz uważa, że są jeszcze gorsi ludzie, wtedy znajduje się już w stanie fałszu i oddalenia od Stwórcy.
Dzięki temu zrozumiemy drugą kwestię, o którą pytaliśmy: "Co może człowiek zrobić, aby wiedzieć, w jaki sposób Go wzywać i być bliżej Niego? Czego powinien się nauczyć, aby to wiedzieć? W tym stanie, mówi się jemu, że nie ma potrzeby, aby uczył się on czegoś szczególnego, lecz po prostu aby starał się podążać drogą prawdy, a wtedy będzie miał o co się modlić, czyli o to co konieczne, a nie o luksusy, jak napisano (Psalmy, 33): "Oto oko Pana jest ponad tymi, którzy się Go lękają, ponad tymi, którzy żywią nadzieję na Jego łaskę, aby wybawił ich dusze od śmierci i żywił ich w czasie głodu", lub też prościej, iż człowiek potrzebuje życia duchowego.
Dzięki temu będziemy w stanie zinterpretować werset: "Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają" bez wyjątku. Natomiast warunek, jaki stawia: "wszystkich, którzy Go wzywają w prawdzie", nie jest tutaj traktowany jako szczególny warunek. Niemniej, pomiędzy dziećmi, jeśli jeden wzywa drugiego, a ten wie, że on kłamie, wtedy nie będzie zwracał na niego uwagi. Jednakże tutaj, w przypadku Stwórcy, powinniśmy wiedzieć, czego dotyczy kwestia prawdy. Trudno jest człowiekowi wiedzieć samemu, co jest stanem prawdy, a co jest stanem fałszu, ponieważ samemu nie można zobaczyć prawdy. Stąd też, człowiek potrzebuje przewodnika, który poprowadzi go i powie jemu, czego mu brakuje, a co posiada, nawet w nadmiarze, co przeszkadza w jego dotarciu do prawdy.
Taki jest sens słów: "Szukajcie Pana, kiedy jest On obecny; wzywajcie Go, kiedy jest blisko." Oczywiście, możemy Go odnaleźć, kiedy jest blisko, ale gdzie jest to miejsce, które oznacza "blisko"? Jest ono, jak zostało powiedziane powyżej: "dla wszystkich, którzy Go wzywają w prawdzie." Jeśli człowiek wzywa Go z poziomu swojego rzeczywistego stanu, wtedy Go znajduje.