Dwudziesty wiek, on był taki skomplikowany, taki rewolucyjny, pełny wojen, przywódców, jakich nie widziano wcześniej, wiek cierpień, katastrof, naturalnych kataklizmów, terroru, ale też wiek szczęścia, oczywiście, szczęścia także. On przeleciał tak gwałtownie ten dwudziesty wiek, on tak skurczył czas, że nie zdążyliśmy się obejrzeć, a trzeba by było, trzeba by obejrzeć się i podsumować wszystko, co zaszło , żeby zrozumieć, co nas czeka na końcu tej nie łatwej, gwałtownej drogi.