Opublikowano 25 grudnia 2013
Pytanie: Jeżeli człowiek opuszcza grupę, to czy pozostanie mu zgromadzony "bagaż", który zebrał, czy też po powrocie będzie musiał zaczynać wszystko od początku?
Odpowiedź: Nie musi zaczynać od nowa. On już otrzymał gorzkie doświadczenie, które pomoże mu szybko i z nowymi siłami ponownie przylgnąć do przyjaciół.
Jednakże lepiej jest nie mieć takiego doświadczenia. Istnieje podstawowa zasada: „Cokolwiek by się nie stało, nie odchodzić z grupy“. Tylko razem z przyjaciółmi potrafimy koncentrować się się na zdecydowanym postępie. Każde rozstanie się z nimi - to oderwanie, odłączenie od Stwórcy, do czego nie należy dopuszczać. Jest to sprzeczne z duchowym procesem, w którym nie decyduję o moich stanach, tylko dążę naprzód.
Niech Stwórca „podstawia mi nogę" na każdym kroku - to Jego sprawa. Dziękuję Mu tak samo za zło jak za dobro, i w żadnym wypadku nie zbaczam z kursu.
Z lekcji według artykułu „Nauka kabały i jej istota“, 12.10.2013