Opublikowano 28 grudnia 2013
Nie spodziewam się żadnych dramatycznych globalnych wstrząsów, aż do jesieni 2014 roku, mimo że ten rok ujawni wiele nagromadzonego zła. Przecież ludzkość zmagazynowała już wiele „pojemników z trucizną“ , które muszą zostać zneutralizowane.
Proces ten rozpocznie się w 2014 roku, jednak mamy jeszcze czas, który powinniśmy efektywnie wykorzystać, aby jak najszybciej i jak najlepiej się do tego przygotować.
Wszyscy musimy być aktywni w dziedzinie integralnej edukacji. Nie wystarczy „tylko“ studiować Kabałę. Studiujemy już 15 lat - a teraz nadszedł czas na metodę masową, która zobowiązuje nas do działania.
Do tej pory nie zajmowaliśmy się praktycznym zastosowaniem Kabały. Podobnie jak ludzie w minionych pokoleniach, przechodziliśmy tylko etapy przygotowania. Ale od 2014 r. zaczynamy praktycznie realizować program stworzenia w nas samych. Dlatego też organizujemy grupy w celu realizacji i wdrożenia zasad miłości do bliźniego na świecie.
Nazywamy to “integralną metodą”, chociaż jest to dla nas ta sama Kabała. Używamy tych samych wskazówek Baala HaSulama i Rabasza – lecz dostosowując je na razie do górnych, najmniej „subtelnych” warstw pragnienia otrzymywania.
Dzięki takiemu podejściu będziemy w stanie osiągnąć bardziej komfortowe odczucia na niskim duchowym poziomie – coś w rodzaju “ narodowego zjednoczenia". Trochę egoizmu i trochę dobra. Nie jest to jednak Stwórca, ale raczej przejście z negatywu (-) do pozytywu (+) i nie więcej.
A mądrość Kabały zawiera w sobie wszystkie pozostałe poziomy. Przede wszystkim pragnienie jedności i odkrywanie swojej złej skłonności, która stoi w przeciwieństwie do połączenia. Następnie wznoszenie się na miarę wysiłków w celu połączenia się z dobrym początkiem. To się nazywa “Nauka Kabały” albo “Objawienie Boskości”.
Dlatego integralna metoda i Mądrość Kabały różnią się swoim zasięgiem. Pierwsza poprzedza drugą – jest to jak otwarcie drzwi dla szerokich mas społecznych, a potem zobaczymy, jak ludzie będą przez nie przechodzić.
To także będzie przebiegać stopniowo, na miarę jak będziemy studiować z nimi budowę systemu sterowania i opatrzności - światy duchowe, wewnętrzną naturę człowieka - nasze pragnienia i skłonności, jak również metody pracy z nimi - ograniczenie, ekran, odbite światło.
Najpierw zaczniemy od psychologii, stopniowo przechodząc na język Kabały, ale zawsze w kontekście naszych pragnień, interakcji itd. Ludzie będą się uczyć, w jaki sposób tworzymy połączenia między sobą i jak odkrywamy w tym siłę, która nas jednoczy.
I nie ma znaczenia, jak ją nazwiemy - “Stwórca”, czy powiedzmy “czynnik integralności”. W taki sposób przechodzimy stopniowo do Kabały. Nie widzę tu żadnych problemów. Musimy tylko zabrać się do pracy.
Z lekcji do "Artykułu na zakończenie Księgi Zohar", 23.12.2013