Księga Zohar. Rozdział „Truma” p.432: … Wszyscy ludzie na świecie wiedzą, że umrą i zamienią się w proch, dlatego wielu z nich dokonuje powrotu do swojego Gospodarza z powodu tego strachu i boi się przed nim grzeszyć.
Pytanie: Co to znaczy „umrzeć”?
Odpowiedź: „Umrzeć” czy „żyć” – wszystko to mówi o pragnieniu. Według Zoharu „żywy” - oznacza „oddający”, a „martwy” – „otrzymujący”.
W duchowym nie ma życia i śmierci. To w naszym świecie mówimy o życiu i śmierci, ponieważ odczuwamy tylko jedną formę istnienia i widzimy, że ta forma jak gdyby znika przed nami. Myślimy, że życiem nazywa się ciało, kiedy ono oddycha, a śmiercią – kiedy przestaje oddychać.
Ale dla człowieka, który zaczyna odczuwać duchowe, taka różnica wydaje się być bardzo dziwna: jak jest to możliwe, że na tej podstawie możemy zdefiniować różnicę między istniejącym i nieistniejącym, żywym i martwym? Przecież on przechodzi w postrzeganie innej formy istnienia i dla niego znikają ziemskie pojęcia życia i śmierci.
Jeśli człowiek przechodzi do ważniejszych percepcji i dla niego oddawanie uważane jest za życie, a otrzymywanie – za śmierć, to on podnosi się z poziomu zwierzęcego na poziom człowieka i wtedy życiem nazywa przebywanie na ludzkim poziomie, a śmiercią – na zwierzęcym i nie wiąże życia i śmierci z istnieniem zwierzęcego ciała.
Wtedy to zwierzęce ciało jakby znika z jego odczucia, traci swoją wartość w celu określenia jego stanu, życia i śmierci. Nawet jeśli ciało umiera, człowiek znajduje się już na innym poziomie pragnienia, w odczuciu życia i śmierci w odniesieniu do duchowego i z nim jest zlany.
Dlatego ten świat już nie tworzy dla niego przerw w procesie rozwoju duszy.
Z lekcji do księgi Zohar, 07.08.2011