Opublikowano dnia 13 listopada 2020
Kabała naucza pracy w trzech liniach, co jest tak ważne, szczególnie w naszych czasach. Widzimy, że dziś na świecie konfrontacja, walka, sprzeczność między prawicą i lewicą narasta wszędzie, dzieląc państwa i narody na dwie części i ustawiając dwa obozy przeciwko sobie. Ta polaryzacja jest odczuwalna nawet w rodzinach. We wszystkich rozwiniętych krajach i nawet w krajach rozwijających się istnieje ogromny dystans między lewicą a prawicą, rozłam w społeczeństwie – w każdym kraju.
W miarę naszego rozwoju egoizm rośnie coraz bardziej i dlatego nie widać, aby ta sprzeczność między prawicą a lewicą została złagodzona. Wręcz przeciwnie, oni coraz bardziej oddalają się od siebie, coraz bardziej zderzają się i kłócą. Jest to szczególnie widoczne w Ameryce, gdzie społeczeństwo podzieliło się na dwa obozy – lewy i prawy, które nie mogą znaleźć żadnego wspólnego punktu. Ten rozłam jest odczuwalny nawet w rodzinach.
Wcześniej nie było takiej sprzeczności we wszystkich kwestiach między opiniami: w odniesieniu do przyrody, ekologii, uzbrojenia, rodziny, seksu, żywności – absolutnie do wszystkiego. I zamiast tego, aby szukać punktów zbieżności, zrozumieć, jak osiągnąć porozumienie, widzimy, że dwie linie – prawa i lewa – rozchodzą się coraz dalej, stają się coraz bardziej polarne i różnią się od siebie, jak wschód od zachodu lub północ od południa.
Dystans między nimi coraz bardziej rośnie i nie ma nic, co by ich łączyło. I im dalej będzie rozwijał się świat, tym głębszy będzie stawał się ten rozłam i będzie wzrastała nienawiść, odrzucenie, nieporozumienie i niechęć do wzajemnego zrozumienia. Wszystko to budzi w społeczeństwie Stwórca. Ameryka rozpada się na dwa wrogie obozy, jakby nie było innych podejść i partii poza prawicą i lewicą. I nic nie można z tym zrobić, bo taka jest natura.
Natura nie zamierza pomagać się zjednoczyć ludziom, a wręcz przeciwnie, będzie rozdzielać na dwa równe obozy, jak teraz widzimy w USA. Jak to możliwe, żeby społeczeństwo podzieliło się dokładnie pośrodku: miliony ludzi po jednej stronie i miliony po drugiej, przeciwko sobie, tak że kilka jednostek przewagi decyduje o tym, kto zostanie prezydentem Ameryki?
I w takiej sytuacji w rzeczywistości nie ma prezydenta, przecież on powinien stać pośrodku między tymi dwoma liniami. W każdym nowoczesnym społeczeństwie ujawniają się dwie linie po to, abyśmy mogli ustanowić środkową linię, to znaczy Stwórcę, który musi odkryć się i ustanowić między nami połączenie. A w przeciwnym razie nie będziemy mogli istnieć i będziemy walczyć ze sobą nawzajem bez żadnych kompromisów i możliwości, aby osiągnąć porozumienie.
Nie ma linii środkowej, ona może przyjść tylko z góry. Tak zbudowany jest świat, tak działa natura. Dlatego grupy kabalistyczne, zwane Izraelem, pracujące nad zbliżeniem się do Wyższej Siły, celu stworzenia i skierowane „prosto do Stwórcy”, będą w centrum całego świata, w centrum ogólnej uwagi i będą musiały zapewnić połączenie pomiędzy lewą i prawą linią.
Cały świat zostanie podzielony na prawych i lewych. A między nimi kilka tysięcy tych zwanych „Izraelem”, którzy będą odpowiedzialni za to, że miliardy z jednej strony i miliardy z drugiej strony nie mogą się ze sobą połączyć. Dlatego jesteśmy zobowiązani do studiowania środkowej linii, która jest wyznaczana przez Wyższą Siłę, jak jest powiedziane: „Ten, który stwarza pokój w niebiosach, ustanowi pokój między nami” i pomoże nam prawidłowo rozwijać się.
Stan, który odkrywa się na wyborach w Ameryce, demonstruje nam, jaka będzie przyszłość całego świata. Społeczeństwo amerykańskie jest bardziej rozwinięte i dlatego tam już przejawia się ta rozbieżność. Reszta świata na razie pozostaje w tyle z powodu tradycji religijnych i kulturowych. Ale w Ameryce wszystkie narody są zmieszane i dlatego tak wyraźnie widać, jak dwie części amerykańskiego społeczeństwa całkowicie oddzielają się od siebie i nie ma nikogo, kto by je zjednoczył.
Jak może być prezydentem ten, który jest w stu procentach akceptowany z jednej strony i w stu procentach odrzucony przez połowę obywateli kraju. Jak w takiej sytuacji może być prezydent, stojący pośrodku i zarządzający wszystkimi? To jest całkowicie niemożliwe. Istnieje tylko jedna możliwość: ujawnić Wyższą Siłę, która połączy dwa obozy razem. A odkrycie Wyższej Siły i powszechne zjednoczenie jest naszą pracą, jako kabalistów. Wkrótce stanie się to jasne i musimy być na to przygotowani. Świat będzie tego chciał, przyjdzie i poprosi.
Świat coraz bardziej będzie się rozdzielał na dwie części i będziemy musieli przyciągać środkową linię z góry, aby zaczęła panować nad obydwoma biegunami, doprowadzając do porozumienia. Prezydent nie może być ani od lewej, ani od prawej strony, a tylko stojący pośrodku i prowadzący do zjednoczenia – to środkowa linia, którą odkrywa nauka Kabały.