Opublikowano dnia 21 czerwca 2020
Śmierć George’a Floyda i protesty przeciwko niej mogły zrodzić wiele racjonalnych pomysłów na złagodzenie brutalności policji i rasizmu. Całkowite rozwiązanie policji nie było jednym z nich. Jak społeczeństwo bez policji może utrzymać prawo i porządek? Kto będzie chronił uczciwych sprzedawców przed grabieżcami, jakie widzieliśmy w ciągu ostatnich dwóch tygodni?
Według Słownika Webstera, policja jest „departamentem rządu zajmującym się przede wszystkim utrzymaniem porządku publicznego, bezpieczeństwa, zdrowia, egzekwowaniem prawa i posiadający uprawnienia wykonawcze, sądownicze i ustawodawcze”. Policja również jest „odpowiedzialna za zapobieganie, wykrywanie i ściganie uciążliwości i przestępstw publicznych”. Oczywiste jest, że bez policji znajdziemy się w kraju bezprawia, a kto chce iść tą drogą?
Jednak właśnie to postanowiła zrobić Rada Miasta Minneapolis – rozwiązać policję. Zwłaszcza po zamieszkach po bezpodstawnej śmierci Floyda, decyzja ta wydaje się kapryśna, nieodpowiedzialna i sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem. Jeśli zostanie wykonana, nie będzie sprawiedliwości i pokoju, a jedynie rozlew krwi i anarchia. To będzie piekło na ziemi.
Istnieje wiele problemów z dzisiejszymi siłami policyjnymi w Ameryce, ale odzwierciedlają one jedynie przepełnione nienawiścią społeczeństwo, którego osiedla rozpadają się. Nadmierna przemoc nie jest wyłącznie cechą policji; Ameryka ma najbardziej brutalne i uzbrojone społeczeństwo obywatelskie na świecie, o wiele bardziej niż jakikolwiek zacofany reżim, jaki można sobie wyobrazić.
Jeśli rzeczy mają się zmienić, musi zacząć się od korzeni, od ludzi, obywateli i mieszkańców. Bez obwiniania innych, bez poczucia własnej sprawiedliwości, z dużą dozą szczerości i odwagi ludzie muszą spojrzeć do wewnątrz na wartości i uczucia, które pomogli zaszczepić w społeczeństwie.
Nie ma wątpliwości, że wszyscy jesteśmy egocentryczni i widzimy tylko swoje własne interesy. Ale dzisiaj nasz własny interes wymaga, abyśmy zadbali o to, by każdy otrzymał swój sprawiedliwy udział. Nie możemy pozwolić sobie na zaniedbanie jakiejkolwiek części społeczeństwa, ponieważ ta część z pewnością zbuntuje się i zniszczy w płomieniach całe społeczeństwo wraz z nim samym. Innymi słowy, bezpieczeństwo każdego człowieka stało się całkowicie zależne od bezpieczeństwa wszystkich ludzi w społeczeństwie. Dziś obowiązkowe jest działanie zgodne z tą przesłanką, w przeciwnym razie konsekwencją będzie anarchia, zniszczenie i śmierć.
W społeczeństwie, którego wszyscy członkowie czują się zależni od siebie nawzajem, policja naprawdę może stać się zbędna. Jeśli ludzie będą troszczyć się o innych tak samo, jak o siebie samych, nie skrzywdzą nikogo i wszyscy będą sobie pomagać. Dlatego też podstawowym celem każdej wspólnoty, miasta, państwa i kraju musi być to, aby każdy człowiek poznał prawa współzależnego społeczeństwa, stopniowo je wdrażał i w ten sposób rozwijał miłość do innych ludzi we wspólnocie.
Ta nauka nie jest krótkim kursem; to ciągłe uczenie się, które towarzyszy każdemu człowiekowi w społeczeństwie i dostosowuje się do zmieniającego się społeczeństwa. W dzisiejszym społeczeństwie zbyt mało osób wie o systemie zarządzania, który podejmuje tak wiele kluczowych decyzji dotyczących ich życia. Ludzie wykształceni będą zachowywać się w sposób wykształcony. Tak więc nauka musi składać się zarówno z teorii, jak i z praktyki. Część teoretyczna zapozna ludzi z instytucjami i regulacjami, które umożliwiają funkcjonowanie nowoczesnego społeczeństwa, a także z szerszym spojrzeniem na wzajemne powiązania współczesnego społeczeństwa. Część praktyczna składać się będzie z ćwiczeń, które pielęgnować będą poczucie wzajemnej więzi między ludźmi. Jest to część, która pozwoli im przekształcić swoje życie z życia pełnego podejrzeń i napięć w życie pełne otwartości i radości.
Aby osiągnąć tę transformację, część praktyczna koncentruje się na budowaniu solidarności z własną wspólnotą, miastem, państwem i krajem, poczuciu wzajemnej odpowiedzialności i pewności, że poprzez wspólną pracę na rzecz tych celów, możliwe jest przekształcenie własnego życia.
Podczas, gdy część teoretyczna może być nauczana indywidualnie, część praktyczna wymaga nauki w grupach. Mogą to być grupy fizyczne lub wirtualne, ale grupa musi razem pracować i rozwijać dynamikę grupy. W procesie przezwyciężania starć ego i innych napięć społecznych, ludzie poznają korzyści płynące z troski o społeczeństwo i dowiedzą się, co robić, gdy konflikt staje się zbyt gorący, by go złagodzić. Kiedy wokół jest dobra wola, zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie.
Tylko wtedy, gdy wspólnota osiągnie znaczny poziom wzajemnej odpowiedzialności, możliwe będzie zmniejszenie poziomu nadzoru. Zamiast egzekwowania prawa, wzajemna troska członków społeczności niemal całkowicie zlikwiduje wykroczenia w obrębie społeczności i skutecznie zajmie się takimi przypadkami, gdy się pojawią. Ale dopóki to się nie stanie – żadnej policji? Nie będzie sprawiedliwości, nie będzie pokoju.
Źródło: https://nws.mx/2BpjIla