Opublikowano dnia 30 marca 2021
Według PEW Research Center: „Po raz pierwszy od czasów Wielkiej Depresji większość młodych dorosłych w USA żyje z rodzicami „. W latach 60. z rodzicami mieszkało tylko 29 procent młodych dorosłych. W miarę upływu lat, a zwłaszcza od czasu wybuchu Covid-19, liczba dorosłych dzieci (mimowolnie) mieszkających w domu z rodzicami wzrosła do ponad 52 procent i dalej rośnie.
Poczucie bezsensowności jest sednem tej sprawy. W epoce, gdzie wszystko jest wspólne, gdzie każdy produkt jest produkowany i zmontowany w dwudziestu różnych krajach, indywidualistyczny sposób myślenia jest przeciwieństwem przepływu rzeczywistości, ale to właśnie próbujemy uprawiać. Nic dziwnego, że nie możemy zrozumieć życia; myślimy w przeciwnym kierunku niż ono płynie!
Dla młodych dorosłych może się wydawać niezgodne z intuicją, aby żyć z rodzicami. W końcu młodzi ludzie chcą niezależności; chcą odnieść sukces, osiągnąć rzeczy i zostawić po sobie ślad na świecie. Nawet jeśli nie są wielkimi zdobywcami, na pewno nie chcą, aby ich rodzice wtrącali się w ich osobiste życie. Dlaczego więc wracają do domu lub w ogóle nie chcą się z niego wyprowadzić?
Istnieje kilka powodów i są one na różnych poziomach. Na bardziej powierzchownym poziomie – dziś nie jesteśmy tak pewni, jak powinniśmy zarządzać naszym życiem i tego, dokąd zmierza świat. Podziały osobiste i krajowe stały się bardziej powszechne, spadła wiara w siebie i w naszą przyszłość jako jednostki i społeczeństwa. Nie dążymy już do podbicia świata i nie jest już naszym znakiem: „być kimś”, jak kiedyś mawiali młodzi ludzie. Zamiast tego mamy nadzieję przetrwać. Oczywiście, nie każdy jest w takim stanie, ale statystyki mówią same za siebie; dzieje się tak z wieloma ludźmi. W rezultacie, zamiast brać życie za rogi i skakać na głęboką wodę, zanurzamy naszą stopę, aby przetestować temperaturę. Tylko jeśli jesteśmy pewni, że wszystko pójdzie dobrze, wchodzimy w to.
Na głębszym poziomie istnieje poczucie bezsensowności, które wkrada się w świadomość młodych dorosłych. To nie znaczy, że dzisiejsi młodzi ludzie nie chcą cieszyć się życiem i nie tylko to, że boją się przeszkód trudnych do pokonania; jest również kwestia pokus jakie życie ma do zaoferowania takich jak pieniądze, władza i sława, a które nie wydają im się już tak atrakcyjne. Nie pożądają trofeów naszego pokolenia, ale jednocześnie nie mają żadnych innych do których chcieliby dążyć. Dlatego tak wielu z nich jest przygnębionych. Kiedy masz wszystko, czego potrzebujesz do życia, ale nie masz powodu, aby żyć, nic nie możesz na to poradzić, że czujesz się nieszczęśliwy. Niektórzy są tego świadomi, inni nie, ale jest to widoczne w ich poszukiwaniach szalonych doświadczeń, które sprawiają, że są na krawędzi, takie jak sporty ekstremalne, twarde narkotyki, przemoc i różne uzależnienia.
Poczucie bezsensowności jest sednem tej sprawy. W epoce, gdzie wszystko jest wspólne, gdzie każdy produkt jest produkowany i zmontowany w dwudziestu różnych krajach, indywidualistyczny sposób myślenia jest przeciwieństwem przepływu rzeczywistości, ale to właśnie próbujemy uprawiać. Nic dziwnego, że nie możemy zrozumieć życia; myślimy w przeciwnym kierunku niż ono płynie!
Dzisiaj, aby poczuć satysfakcję w życiu, musimy pozytywnie włączyć się w społeczeństwo, stać się elementem tworzącym jego dobrobyt. Kultura „Ja! Ja! Ja!” wyczerpała się i powoli, wyłania się podejście: My! My! My!
Osoba związana ze społeczeństwem czuje nie tylko społeczeństwo, ale przepływ życia, który się w nim odbywa. Społeczeństwo jest po prostu środkiem do łączenia się ze znacznie większą i głębszą strukturą: całością rzeczywistości. Rzeczywistość lub natura, jest all -inclusive. Wszystko w nim jest połączone na niezliczone sposoby ze wszystkim innym. Potrzebujemy społeczeństwa, aby rozbudowywać wzajemne połączenia, dowiedzieć się, jak wchodzić w interakcje, a tym samym zacząć czuć połączenia i interakcje, które przenikają wszystko! Tylko wtedy, gdy będziemy mogli wykorzystać mechanizm zawierający całą rzeczywistość, poczujemy, że nasze życie ma znaczenie, że wiemy, jak żyć w połączeniu i zrozumiemy, dokąd zmierzamy.
Źródło: https://bit.ly/3ftrQmS