Pytanie: Co mógłby zrobić Baal HaSulam, ostrzegając przed niebezpieczeństwem nazizmu i wojny światowej, żeby usunąć to zagrożenie? Czy mógł w jakiś sposób wpłynąć na wydarzenia?
Odpowiedź: Baal HaSulam mógł przewieźć ze sobą z Polski do Izraela bardzo silną żydowską społeczność, w której był liderem. Był on sędzią w Warszawie – było to bardzo zaszczytne stanowisko.
Chciał przewieźć 300 rodzin i już zostali znalezieni sponsorzy, którzy chcieli kupić dla nich prefabrykowane domy. Chciał przyjechać z nimi do Izraela i zorganizować kibuc, wiejską osadę, i nauczać ich nauki zjednoczenia. To było jego marzeniem.
Jeśli w tym czasie 300 rodzin zjednoczyło by się wokół Baal HaSulama, na pewno osiągneliby Koniec naprawy.
Pytanie: I wtedy nie wydarzyłaby się katastrofa Holocaust?
Odpowiedź: Oczywiście, że nie! Niemcy poszliby zupełnie inną drogą. Hitler nigdy by nie wygrał, ogólnie rzecz biorąc nie trzeba byłoby zmieniać byłego kanclerza.
Z lekcji na temat „Dzień pamięci o Katastrofie i heroizmie”, 28.04.2014