Opublikowano dnia 25 kwietnia 2020
Przy całej tej rozmowie o programie ochrony wypłat i innych pakietach pomocy w USA oraz w innych krajach, można by pomyśleć, że zniknięcie COVID-19 jest tuż za rogiem. Nie jest. To będzie z nami przez długi czas. Tymczasowe pakiety pomocy, którym nie towarzyszą ogólnokrajowe programy restrukturyzacji zatrudnienia, są tak dobre jak wyrzucanie tych pieniędzy w błoto.
Wystarczy spojrzeć na to, co pisze Narodowy Instytut Zdrowia: „Są setki koronawirusów, z których większość krąży wśród takich zwierząt jak świnie, wielbłądy, nietoperze i koty. Czasami wirusy te wskakują na ludzi, co nazywane jest „spillover event” i mogą powodować choroby. Takie rozprzestrzenianie się spowodowało epidemię SARS w 2002 r., epidemię MERS w 2012 r., a obecnie drugą epidemię SARS, znaną jako SARS-CoV-2, która powoduje chorobę Koronawirusa 2019 (COVID-19). Ta ostatnia stała się pandemią, sparaliżowała świat, zdławiła światową gospodarkę, sprawiła, że dziesiątki milionów ludzi straciło pracę dosłownie w ciągu jednej nocy i nadal sieje spustoszenie na całym świecie. Co gorsza, nie znaleźliśmy jeszcze szczepionki nawet na jeden ze szczepów koronawirusa.
Jednak szczepionka nie jest jedynym sposobem na poradzenie sobie z wirusem. W rzeczywistości jest najmniej skuteczna, ponieważ, jak to ma miejsce prawie co roku w przypadku grypy, cały czas pojawiają się nowe szczepy wirusa i jest prawdopodobne, że szczepionka nie będzie skuteczna przeciwko wszystkim z nich.
To nie przypadek, że w ostatnich latach tak często dochodzi do przenoszenia się wirusów ze zwierząt, ponieważ kultywujemy mentalność wykorzystywania zasobów ludzkich i naturalnych metodami, które stały się tak inwazyjne, że niszczą planetę i społeczeństwo. Teraz w końcu zaczyna się ostrzał przeciw sprawcom tych krzywd: ludzkości, a w szczególności społeczeństwu zachodniemu.
Dlatego potrzebujemy głębszej transformacji. Wyeliminowanie COVID-19 jest jak zablokowanie przepływu ścieków z jednego otworu w jednym miejscu tylko po to, aby stwierdzić, że wypływają z drugiego. Musimy całkowicie zatrzymać przepływ ten, który jest spowodowany naszym zachowaniem. A jedynym sposobem na trwałą zmianę naszego zachowania jest zmiana samych siebie. Jakkolwiek na to nie spojrzeć, pierwotną przyczyną zawsze będzie ludzkie zachowanie, a ludzkie zachowanie może być zmienione tylko poprzez zmianę człowieka.
Tak długo, jak będziemy kultywować kulturę bezwzględności, wyobcowania i destrukcyjnej konkurencji, skończymy przegrani. Będziemy przegrywać z naturą tak, jak przegrywamy teraz i będziemy przegrywać z własną naturą, tak jak widzimy to w dzisiejszej gwałtownie narastającej przemocy, liczbie samobójstw i śmiertelności związanej z nadużywaniem substancji. Konkurujemy ze sobą na śmierć, dosłownie.
Koronawirus jest siłą natury, ale możemy podjąć decyzję czy skierować go w pozytywnym, czy w negatywnym kierunku. Rozdzielił nas pozbawił naszego ulubionego zajęcia jakim jest szkodzenie sobie nawzajem. Rozdzielając nas pokazał nam, że nasze połączenia są problemem. Jeśli przekształcimy nasze związki z niewłaściwych w pomocne, przekonamy się, że nie traktujemy tylko siebie nawzajem w ten sposób, ale całą rzeczywistość. W zamian rzeczywistość zmieni swój stosunek do nas, a świat ponownie stanie się gościnnym domem.
Hiatus z wyścigu szczurów konsumpcjonizmu, który niszczył świat, jest naszą szansą na zablokowanie go, zanim zepchnie nas z urwiska. Jest to szansa na reedukację sposobu na życie i elementów, które to życie ma do zaoferowania, takich jak miłość, przyjaźń (prawdziwa, nie w rodzaju mediów społecznościowych) i wzajemna odpowiedzialność. Powinniśmy wykorzystać ten czas na kultywowanie nowych miejsc pracy i zawodów, które wzmacniają nasze społeczeństwo, a nie dzielą je. Na dzisiejszym rynku pracy nie ma uzasadnienia dla bezwzględnego kapitalizmu i bezsensownej konkurencji. Tylko ci, którzy poświęcają swój czas innym, odnajdą sukces w tym co robią.
Umysł człowieka troskliwego jest nieskończenie bardziej otwarty niż umysł tego, który nie widzi nic poza własnym interesem. Dbanie o drugiego człowieka jest okazją do nauki, doświadczenia tego, jak wygląda życie innych, odczucia czegoś o czym nie wiedzieliśmy, że istnieje i robienia tego małymi krokami, na które pozwala nam wirus, nie wszystko od razu, po kolei, jeden czat wideo na raz. Kiedy będziemy gotowi na więcej kontaktów, wirus odejdzie i spotkamy się osobiście, tym razem z wszystkimi dobrymi intencjami.
Źródło: https://bit.ly/3bJK8eU