Opublikowano 25 maj 2013
Pytanie: Widzimy, że wykwalifikowani specjaliści różnych branż, absolutnie nie dają sobie rady z problemami w gospodarce i w innych dziedzinach. Czy można zastąpić takich specjalistów integralnym zjednoczeniem w kręgach?
Moja odpowiedź: Jest to możliwe tylko wtedy, jeśli te zjednoczenia będą tworzone przez ludzi, którzy rozumieją co się dzieje. Jest nie wielu takich ludzi na świecie. Powinni to być specjaliści od integralnej edukacji. W zasadzie my powinniśmy pójść do ludzi i tłumaczyć im, że świat jest integralny i połączony. Mówić im jak rozwijaliśmy się do tej pory i do jakiego stanu doszliśmy, że ogólny kryzys nie jest przypadkowy a wyjść z niego można tylko w taki, a nie inny sposób.
Rozwiązanie jest proste i jednolite dla wszystkich. Do tego nie trzeba być wielkim specjalistą, trzeba tylko nauczyć ludzi, jak prawidłowo łączyć się ze sobą na podobieństwo natury, która ukazuje się jako integralna.
Jeśli istnieje efekt motyla i możemy go naprawdę zaobserwować w każdym naszym ruchu, to byłoby dobrze, abyśmy pojęli ten efekt, ponieważ inaczej może on mieć bardzo poważne konsekwencje dla całej ludzkości.
Fragment z programu telewizyjnego "Mądrość tłumu", 06.05.2013