Pytanie: Są święta, które wszyscy pamiętają i obchodzą, takie jak Rosz Haszana i Pesach, a Szawuot w porównaniu z nimi nie wydaje się tak imponujące. Czy możemy powiedzieć, że jest to mniej ważne święto niż cała reszta świąt?
Odpowiedź: Wręcz przeciwnie, jest to najważniejsze święto. Ponieważ otrzymaliśmy metodę, dzięki której możemy podnieść nasze życie na duchowy poziom, odkryć dla siebie przyszły świat – tu i teraz, jak jest powiedziane: „Swój świat zobaczysz za życia”.
Wszyscy w naszym świecie jesteśmy stworzeni z siły zła – naszego ego, ale za pomocą tej metody możemy do tej złej siły dodać dobrą i zrównoważyć je między sobą.
Cały nasz świat – jest to tylko zły początek. Początek – jest to pragnienie, a zły – ponieważ każdy myśli tylko o tym, jak napełnić się kosztem bliźnich, nie licząc się z nimi. Dlatego cała nasza natura – jest zła, jak powiedziano: „Serce człowieka jest od narodzin złe.”
I jeśli, jak teraz w naszym kraju, zaczynamy dostrzegać, że wokół odkrywa się tylko zło, to z tego stanu możemy dojść do porozumienia: „Dosyć! Wystarczy tego! Musimy coś zmienić!”.
Wtedy mamy możliwość ściągnąć dobrą siłę. Odkrywając tę siłę w naturze, możemy zrównoważyć siłę zła siłą dobra i tymi dwiema siłami, jak dwiema wodzami, możemy prawidłowo zarządzać sobą. Ponieważ bez drugiej, dobrej siły, która pomaga nam odkryć nauka kabały, jesteśmy zagubieni, nie możemy nic zrobić z naszą egoistyczną naturą.
Dlatego jestem zadowolony, że doszliśmy do tak złego stanu, ponieważ właśnie ze zła, możemy podnieść się i przyjść do dobra.
Z programu radiowego 103FM, 17.05.2015