Opublikowano 21 maj 2013
Wiadomość: Kryzys gospodarczy doprowadził do tego, że na ulicach europejskich miast pojawiła się ogromna liczba osób bezdomnych. Schroniska dla bezdomnych są przepełnione i nie ma możliwości, by pomóc wszystkim potrzebującym. Bezrobotni nieuchronnie dołączają do grona dzikich lokatorów zajmujących puste mieszkania.
Francja, na przykład, stosuje „Squatting” - jako tymczasowe rozwiązanie problemu bezdomnych; zatwierdziła legalność korzystania z niezajętych pomieszczeń. Według oficjalnych danych, we Francji jest około czterystu tysięcy osób bez dachu nad głową a niezamieszkałych mieszkań i domów, tylko w zeszłym roku, było około dwóch milionów. Aby wynająć mieszkanie, wielu Francuzom i imigrantom brakuje środków finansowych.
Grecja, Włochy, Portugalia, Irlandia, Hiszpania, a nawet Wielka Brytania walczą w ostatnich latach z problemem włóczęgostwa. Jeśli wcześniej typowym bezdomnym był biały mężczyzna w średnim wieku, to teraz zostają na ulicy coraz częściej kobiety (w tym matki samotnie wychowujące dzieci), imigranci i młodzież.
Mój komentarz: Elity wciąż jeszcze wierzą w to, że upadek produkcji jest zjawiskiem przejściowym, że świat nadal będzie funkcjonował jako społeczeństwo o nieograniczonej konsumpcji, dlatego nie próbują zrozumieć i myśleć w nowych realiach.
Świat ma dwie możliwości przejścia do pełnej integracji - silą natury, jej ogromnym naciskiem powodującym cierpienia, lub na drodze świadomego udziału z wykorzystaniem metodologii integralnej edukacji. Dziś nadal jesteśmy na drodze cierpienia.