Pytanie: Czy to możliwe, aby zjednoczyć się tak, aby inni stali się bardziej ważni ode mnie samego? Ponieważ człowiek przede wszystkim myśli o sobie.
Odpowiedź: Człowiek powinien wznieść się na taki poziom, gdzie w pierwszym rzędzie będzie myślał o innych.
Pytanie: Dlaczego Stwórca stawia przed nami zadania niemożliwe do wykonania? Najpierw On daje nam egoistyczną naturę, potem wymaga osiągnięcia miłości do bliźniego, jak siebie samego, a kiedy nam to się nie udaje, wysyła nam Holokaust?
Odpowiedź: Czy naprawdę staraliśmy się i nie udało nam się? My nawet nie próbowaliśmy tego zrobić. Jeśli zaczniemy próbować jednoczyć się, to zobaczymy, jak Stwórca przyjdzie i będzie walczył w nasze miejsce.
Nie wymaga się od nas niczego, oprócz starań osiągnięcia jedności. Oczywiste jest, że nie mamy odpowiedniego pragnienia, ani siły, ani zrozumienia. Ale trzeba tylko zacząć przykładać wysiłki, jak dziecko, które robi pierwsze kroki.
Oprócz tych wysiłków niczego się od nas nie wymaga, to jest wystarcząjace – resztę uczyni Stwórca. Wyższe prawo, działające we wszechświecie, zakończy za nas tę pracę.
We wszystkich pokoleniach naród Izraela narażony jest na ataki z zewnątrz. W ten sposób popychają nas do naprawy, do jedności, miłości bliźniego, jak siebie samego.
Jeśli inni są dla nas bliżsi od samych siebie, to w taki sposób tworzymy integralną sieć, w której cała ludzkość jest połączona, jak jedna kula. Wszyscy są połączeni i zależą od wszystkich. Nie ma bardziej lub mniej ważnych – wszyscy są absolutnie równi. I wtedy odkryje się nowy świat.
Dziś widzimy świat oczami swojego egoizmu, oceniając, na ile możemy wykorzystać go dla własnej korzyści. Jeśli osiągniemy jedność, to ujrzymy doskonałą i nieograniczoną rzeczywistość znajdującą się poza naszym egoizmem, poza interesem, aby wygrać, lub strachem przegrania.Będzie to życie w wiecznym i doskonałym świecie – rajskie życie.
Z rozmowy o nowym życiu, 12.04.2015