Opublikowano dnia 27 lutego 2022
Nasz domyślny stan umysłu jest taki, że wszyscy chcą nas dopaść – to rzeczywistość, w której pies zjada psa. Żyjemy w ciągłym strachu, że wszyscy chcą nas wykorzystać, znęcać się nad nami i upokarzać nas, i że jeśli nie będziemy się pilnować, będziemy krzywdzeni na każdym kroku. Co gorsza, mamy wrażenie, że tak właśnie działa cała rzeczywistość. Ale gdyby tak było w całej rzeczywistości, to czy komórki kiedykolwiek tworzyłyby kolonie i powstawałyby organizmy? Czy molekuły łączyłyby się, tworząc organy, czy atomy łączyłyby się, tworząc molekuły? Gdyby tak było, nie istniałoby życie, nie byłoby nawet wszechświata. Istniałyby tylko pojedyncze, oddzielne cząsteczki, które nigdy nie stworzyłyby niczego bardziej złożonego niż one same.
Rzeczywistość, której doświadczamy, nie jest więc prawdziwą rzeczywistością – tą, która nas stworzyła, utrzymuje i pozwala nam czytać te słowa.
W prawdziwej rzeczywistości wszystko istnieje w harmonii ze wszystkim innym, a wszystkie jej części razem tworzą doskonałą całość. W prawdziwym świecie nic i nikt nie bierze więcej, niż potrzebuje do utrzymania siebie, a system jest doskonale harmonijny. Tak jak nasze komórki funkcjonują automatycznie i tworzą harmonijny organizm, którym jesteśmy, tak samo działa pozostała część przyrody. Myślą przewodnią rzeczywistości nie jest wyzysk, lecz harmonia, do której wszystko i wszyscy się stosują, oprócz nas, ludzi.
Jesteśmy jedynym elementem rzeczywistości, który chce brać dla siebie więcej, niż potrzebuje, który chce konsumować i niszczyć, poniżać i podbijać, wykorzystywać i protekcjonalnie traktować, i który czerpie przyjemność z krzywdzenia innych. Ponieważ myślimy i działamy w ten sposób, sądzimy, że wszyscy też tak myślą i działają. A ponieważ żyjemy zgodnie z tym założeniem, stworzyliśmy obrzydliwy świat na swój własny, obrzydliwy obraz.
Istnieje jednak dobry powód, dla którego zostaliśmy stworzeni w tak złośliwy sposób. Dążenie do wyjścia z tego niepokojącego stanu doprowadzi nas do zrozumienia, jak naprawdę działa cała rzeczywistość. Odmówiono nam naturalnych instynktów, które popychają wszystkie stworzenia do harmonii, właśnie po to, byśmy mogli rozwijać tę harmonię z własnej woli i dzięki własnej świadomości. Staliśmy się brzydcy właśnie po to, by móc wybrać piękno.
Różnica między działaniem w harmonii z całym stworzeniem w sposób instynktowny lub świadomy jest taka, jak różnica między byciem częścią organizmu a byciem umysłem, który rządzi organizmem i kieruje jego działaniami. Przeznaczeniem ludzkości jest stać się tym umysłem, tą świadomością. Aby to osiągnąć, musimy zacząć praktykować harmonijne relacje, zamiast podążać za naszą wrodzoną, eksploatacyjną naturą. Aby to osiągnąć, musimy uświadomić sobie, że żyjemy w fałszywej rzeczywistości, że prawdziwa rzeczywistość jest harmonijna i kompletna, i że tylko nasze błędne postrzeganie jej nie pozwala nam zobaczyć prawdy i żyć w tym doskonałym świecie.
Źródło: https://bit.ly/36MziHk